środa, 24 kwietnia 2013

imagin o Zayn cz.1


przyjażnisz się z one  direction.jesteście dla sebie jak rodzina.jest 31 grudnia chłopcy zaprosili cię na imprezę.miała sięona zacząć o 20,00.zaczełaś sięjuż szykować ok godziny 18,00 .wykompałaś się ,zrobiłaś sobie lekki make up,i poszłaś się ubrać. ubrałaś się w to :
była już 19,35 poszłas w stronę domu chłopaków,zapukałas i w drzwiach ukazał cię sie louis
lou:czesc (t.i)
ty;hej
weszliście do środka.wnętrze było udekorowane serpentynami i różnego koloru balonami.
ty;cześć chłopaki ,,czemu tylko ja tu jestem ?
liam;ponieważ zaprosilismy tylko ciebie chcemy ten wieczór spędzić w szóstkę.
ty;to świetnie
niall;co robimy ??
zayn;zagramy w butelkę?
1D;tak!
harry;a ty (t,i)?
ty;raczej nie mam innego wyjście ,prawda?
1D ;nie!!ha ha
usiedliście w kólku i harry zaczął kręcić butelką.modliłaś się żeby nie wypadło na ciebie bo pomysłu harrego są bardzo szalone.wypadło na liama
harry;prawda czy wyzwanie?
liam'prawda
harry;więc najgłupsza rzecz jaką zrobiłes to ..?
liam;zaproszenie dziewczyny 22 razy i za kazdym razem ta mi odmawiała
ty;głupia dziewczyna pżecierz ty jesteś mądry zabawny i dobry jak można ci odmówić
louis;prawda
liam zakręcił butelką i wypadło na ciebie
liam;prawda czy wyzwanie
ty;wyzwanie
liam;pocałuj zayna
ty;ale my jesteśmy tylko przyjaciółmi
chłopcu;całuj!!!
podobało ci się to wyzwanie bo zayn ci się od dłuższego czasu podobał,ale bałas sie m to powiedzieć bo nie chciałas zniszczyć waszej przyjazni.podeszłas do zayna i pocałowaliście się .pocałunek nie był długi ale za to brdzo ci sie on podobał.Gdy odsunełas się od chłopaka spojrzeliście sobie w oczy i uśmiechneliście.
niall;miłość rozkwita w powietrzu
graliście tak jeszcze przez chwile aż louis zaproponował oglądniecie jakiegoś filmu na DVD .

W

koniec cz.1

nie wiem czy mi wyszedł ale Mam  nadzieje że się podoba jutro dodam 2cz i ostatnią.Zachęcam was do komentowania naszych imaginów :)











Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)