sobota, 8 czerwca 2013

imagin Zayn !

                                             ! CZYTASZ=KOMENTUJESZ !

Byliście para zaledwie 3 miesiące , ale przy nim wszystko wydawało się inne , lepsze.
Siedzieliście w jakimś barze.
Ty:Ładnie mi w twojej koszulce .
Zayn;Bardzo-na stoliku nie było jeszcze zamówień
Ty;Umieram z głodu
Zayn;Ja tez , ale jutro wracamy do Londynu.
Ty;ok.Idę do toalety,zaraz wracam.
Zayn;To aj sprawdzę co z zamówieniami

       W ŁAZIENCE 
Stałaś przy lustrze wpatrując się w swoje odbicie.Bardzo kochałaś Zyna ,ale nie wiedziałaś jak mu powiedzieć ,że wyjeżdżasz.I najprawdopodobniej nie wrócisz.Wróciłas do stolika.
Zayn:za 5min będzie.
Ty;super
kelnerka;wasze zamówienie-na stole postawiła dwa talerze.Na obu znajdowały sie hamburger i dużo porcja frytek.
Kelnerka;smacznego
Ty;pójdę dokupić picie .Co chcesz ?
Zayn;cola
Ty;ok
Zyn;Zjedz najperwa
Ty;dobrze
      5 MIN PÓŻNIEJ
Zayn;Ten hamburger jest nie zjadliwy
Ty;ale frytki sa dobre
zayn;masz rację
Ty;To kupię to picie-dałaś mu buziaka
Stanełas przed blatem na którym stała kasa a obok  stała kelnerka
Kelnerka;Co podać ?
Ty;2 razy cola
kelnerka;z lodem ?
TY;nie-zauważyłaś grupkę facetów .Szli wyjścia oczywiści musieli cię minąć.Jeden z nich przyłożył ci w tyłek.Zayn widząc to od razu zerwał się z krzesła i zaczoł bójkę .Kilka razy im przyłożył ,ale on oberwał.Faceci wyszli a ten który cię zaczepił puścił ci zalotne oczko .Zayn leżał na podłodze baru.
Ty;bardzo boli ?
Zyn;Trochę
Ty;juz nie trzeba tej coli -Położyłaś dzieściąć funtów na blacie.
pomgłaąs Zynowi wstać i pojechaliście taksówką do hotelu.Oczywiście jak to wyglądało/
Strasznie.Sławny Zayn Malik wszedł pobity do do 5 gwiazdkowego hotelu,Recepcjoniści  wezwać policję ,ale zprotestowaliśmy.
      W POKOJU
Ty;i po co zaczołeś ?
Zayn;to on zaczoł
Ty;i co z tego /
Zyn;(T.I) jestes moją dziewczyną nie pozwolę żeby jakiś typ klepał cię po tyłku.
Ty;rozumiem ale nie musiałeś się od razu bić
Zayn;To nie o to chodzi...
Ty;wiem że zalezy ci na mnie ,ale sama miałam zwrucić mu uwagę,Tylko , że ty szybciej mu przyłożyłeś za nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć
Zayn;Przepraszam
Ty;następnym razem opanuj się
Zaun;obiecuję -pocałowałaś go w usta
Ty;Muszę ci coś powiedzieć
Zyn;jutro n
Ty;Ok
   W LONDYNIE
Ty;Zayn musimy porozmawiać
Zayn;Teraz?
Ty;Tak
Zayn;Ale na początek chce ci powiedzieć ja (T,I) kocham cię .Nigdy nie czułem do nikogo czegoś takiego ,Zleży i na tobie Dlatego ...-ukląkł na jedno kolano ,a z kieszeni wyją pierścionek   
Zayn;Wyjdziesz za mnie ????
Ty;Ja... nie mogę -rozpłakałaś się i wybiegłaś z mieszkania Zayna (waszego)
     2 H PÓŻNIEJ
Wróciłaś do mieszkania do mieszkania,Zayn nie było.Spakowałaś się i zostawiłaś mu liścik
                
             '' Ja  też cię kocham ,ale nie mogłam przyjąć oświadczyn.Dostałam się do bardzo
                             dobrej  szkoły w Australii .Gdyby nie to ,że muszę cię zostawić przyjęłabym 
                                       oświadczyny. Kocham cię ''♥
                                                                                                                 (T.I) ♥
       NA LOTNISKU 
Czekałaś do odprawy,Ciągle myślałaś o nim .Oświadczył ci się .Odrzuciłaś oświadczyny zraniłaś go .
Usłyszałaś , że ktoś wykrzykuje twoje imię.Odwróciłaś si,ę i zobaczyłaś Zayna .
Ty;co ty tu robisz ??
Zayn;Nie zostawiaj mnie .Proszę .Zostań!
Ty;po co ?
Zayn;Bo potrzebuję cię.To wszystko nie ma sensu jeśli ciebie tu nie będzie .
Ty;Zayn
Zayn;Zostaniesz moją żoną ??♥♥♥
Ty;Tak!!!!-Przytuliłaś się do niego i pocałowałaś go

A
 Przepraszamy was bardzo że nie dodawaliśmy sosatnio za dużo imaginów byliśmy na wycieczce i kilka napisaliśmy nowych więc teraz będziemy ich dodawać częściej jeszcze dzisiaj postaram się dodać coś wieczorem.PROSZĘ KOMENTUJCIE !!!! ♥♥♥



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz