piątek, 10 maja 2013

imagin zayn cz.1


ty;ale dlaczego ?!
liam;bo jestem twoim bratem i ci mówię, że ''Nie''.
ty;ale dlaczego przecież wiesz .,że jestem odpowiedzialna.
liam;gdybyś była to nie spotykałabyś się z moim przyjacielem
ty;właśnie to jest twój przyjaciel wiesz ,że nie zrobi mi krzywdy
liam;zayn nie jest chłopakiem dla ciebie ,ty jesteś cicha ,spokojna ,a on nierozważny ,szalony
ty;nie wiesz jak jest naprawdę
wyszłaś z domu trzaskając drzwiami.pobiegłas do parku na swoją ulubioną ławkę pod jabłonią.Nagle ktoś się przysiadł koło ciebie.wiedziałaż że to jest zayn zawsze rozpanosz jego perfumy
zayn;ej co się stało?
ty;zayn nie możemy być razem-miałaś łzy w oczach wypowiadając te słowa
zayn;ale dlaczego przecież wiesz że cię kocham
ty;liam się o wszystkim dowiedział.sądzi ,że jestem nieodpowiedzialna spotykając się z tobą .ty jesteś nie przewidywalny ,szalony ,pełen energi ,imprezowicz a ja cicha nie rzucająca się w oczy nikomu.
zyn;nie mów tak liczy się tylko to co czyje do ciebie a ty do mnie .
ty;jak ty to sobie wyobrażasz przecież liam nas zabije poza tym się przyjaźnicie.
zayn;nic nas nie rozdzieli liam będzie musiał zrozumieć że jesteśmy ze sobą szczęśliwi kocham cię i to się tylko liczy
ty;jak dobrze że jesteś tez cię kocham-złączyłaś swoje usta z jego.
zayn;już zawsze będę ,choć bo zimno się robi .
poszliście do jego domu.nic nie mówiłas bratu że idziesz do zayn ,choć wiedziałas że się będzie martwic o ciebie ale w tamtej chwili nie interesowało cię to   .
zayn;chcesz się czegoś napić
ty;nie dziękuję.wiesz że jak liam się dowie o tym że tu jestem wścieknie się.
zayn;nie myśl teraz o tym .obejrzyjmy jakiś film ?
ty;dobrze to wybierz coś.
zayn wybrał jakiś horror mogłaś się po nim tego spodziewać .strasznie się bałaś ale chłopak ciągle cię przytulał.po upływie 2 godzin ktoś bardzo mocno zapukał do drzwi
liam;gdzie ona jest ?!
usłyszałas głos liama wiedziałas że tak będzie.
zayn;liam uspokuj się T.I siedzi na kanapie w salonie
liam'T.I ubieramy się wychodzimy nie pozwole ci się z nim spotykać
ty;co?!
zayn;nie zabronisz jej szczęścia do miłości nie wiesz co ona czuje
liam;zayn zamknij się ,a z tobą sobie porozmawiam póżniej-wskazał na ciebie palcem
ty;nie liam nigdzie nie ide
liam;idziesz w tej chwili.zabrałem cię z polski żebys miała więcej możliwości pozwalam ci na imprezy póżne przyjście do domu picie a ty tak się zachowujesz.
ty;ty nic nie rozumiesz ja go kocham i nic tego nie zmieni nie rozdzielisz nas-spojrzałas w oczy zayna
liam;ty jeszcze nie wiesz co to jest się zakochac jestes jescze młoda wiele razy się jeszcze zakochasz
a teraz choć .
ty;cześć zayn
zayn;pamiętaj co ci powiedziałam pa
wyszliście z domu trzaskając drzwiami.w drodze do domu nie rozmawiałaś z liamem.miałaś do niego żal za to jak się zachowuje.gdy już dojechaliście szybko wyszłaś z samochodu kierując się do swojego pokoju nie miałas zamiaru z nikim rozmawiać.teraz czego potrzebowałaś to zayna przytulenie się do niego usłyszenie , ze będzie dobrze i wszystko się poukłada ale tak nie będzie.
ciągle płakałaś i nie wychodziłaś  z pokoju .




w
narazie to dopiero 1 cz. ale w najblirzszym czesie napisze kolejne i dodam może jutro kolejną część z niallem .pozdrawiam wszystkich ♥








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz