środa, 12 czerwca 2013

niall cz.3 /smutny

! CZYTASZ =KOMENTUJESZ !
Pare dni póżniej znajdowaliście się już pod centrum handlowym.Niall zaprowadził cię do jubilera.
niall;wybież sobie jakąś bransoletkę ,cena nie gra roli
ty;ale niall..
niall;to będzie prezent i bez żadnego''ale''
Spojrzałas na wystawę na której znajdowały się przepiękne branzoletki.Spodobała ci się złota z malutkimi brylancikami z miejsce na wygrawerowanie
ty;ta mi się podoba -wskazałas na branzoletkę
sprzedawczyni;kosztuje 6000 funtów         

ty;ile?! to proszę ją odłożyć
niall;kochanie podoba ci sięona ?
ty;tak ale zobacz jak jest droga
niall;mówiłem cana nie zna gra roli-skierował się do sprzedawczyni-proszę zapakować bierzemy
ty;niall...-nie dokończyłas bo chłopak ci przerwał
niall;proszę -podał ci zapakowaną w małym pudełczku branzoletkę -skarbie to jest o demnie prezent.nie długo wyjerzdzam w trasę chciałem żebyś miała po mnie pamiątkę .
ty;niall ale ja nie mogęci tak wykorzystywać,to wygląda na to ze lece tylko na twojąkasę
niall;przestań dobrze wiem że tak nie jest ja kocham cb a ty mnie prawda ?
pokiwałas głową na znak potwierdzenia nialla słow.horan przyciągnoł cię do siebie i pocałował .
niall;wracajmy już głodny się robię
ty;kiedy ty nie jesteś głodny-zaśmiałaś się
KILKA DNI PÓŻNIEJ
miałas zrobić badania kontrolne do pracy .dzisiaj właśnie miałaś je odebrać.

W SZPITALU ;
TYLDZIEŃ DOBTY
LEKARZ;DZIEŃ DOBRY ,proszę usiąść
 ty;czy są juz moje badania ?
lekarz;tak ale nie mam dla pani dobrych wieści ma pani  raka
Zamarłaś nie mogłaś w to uwierzyć
ty;ale jest on uleczalny ?
lekarz;na dzień dzisiejszy nie mogę tego stwierdzić.Musi pani zrobić jeszcze kilka dodatkowych badań i wtedy dowiemy się czy ma pani jakieś szanse
ty;dobrze dziękuję
Miałaś łzy w oczach.Nie wiedziałaś co powiesz niallowi

*W DOMU * 
niall;co się stało ?
ty;niall ja mam raka
niall;jak to ? ale uleczalnego ?
ty;nie wiedzą lekarze muszę zrobić serię dodatkowych badań  wtedy wszystko będzie jasne
nial;nie płacz zobaczysz wszystko bedzie dobrze weżmiemy ślub będziemy meli dzieci i dom z psem
ty;a jeśli to koniec.Koniec naszej historii
niall;nie wolno ci tak mówić.Wyzdrowiejesz zobaczysz.Choć pojedziemy do szpitala zrobić te badania
       Nadchodzi dzień wizyty w której dowie się czy jej plany maiły zmienić się 

*DZIEŃ WIZYTY *

lekarz;bardzo mi przykro ale za póżno jest żeby co kol wiek zrobić.
Twój świat legł w gruzach.wszystkie plany związane z niallem  .Wszystko się skończyło 
niall;nie da się jej już uratować  ?
 lakarz; niestety nie Niech pani pojedzie po swoje rzeczy i przyjedzie do szpitala zostanie pani tam przez kilka tygodzni.
* 3 DNI PÓŻNIEJ *
   Planowali , że przez życie razem będą iść lecz Bóg inaczej rozplanował ich.On całe dnie spędzał obok niej z otwartym tchem patrzył w oczy jej .
ty;obiecaj mi że jak odejdę to znajdziesz kogoś.Ułożysz sobie z nią życie i będziesz szczęśliwy .
niall;nie mogę ci tego obiecać bo szczęśliwy mogę być tylko z tobą 
ty;proszę cię tylko nie rób nic głupiego  
niall;obiecuję 
   Prawdziwa miłość połączyła ich ,,walczyli do końca chociaż brakło sił Ona nie chciała by każdego dnia musiał patrzeć jak upada tak .Pomyśl jaki to był dla nich ból wiedząc ,że w końcu odejdzie znów ,wiedząc , ze weźmie ją do góry , że odejdzie w dal .

W

przybywam do was z 3 częścią bedzie jeszcze 4 ostatnia.przepraszam was że tak długo jej nie dodawała,,m ale kompletnie wety twórczej i czasu obiecuję wam że teraz będzie tu więcej imaginów. ♥


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz